Ashley Graham czuje się dobrze ze swoim ciałem, ale to nie znaczy, że zobaczysz ją całkowicie nagą.
„Wiesz, moja sprawa jest taka: jeśli jest wulgarna, a ja na przykład chwytam się za piersi i pokazuję sutki, nie zamierzam tego robić”, 29-letni Graham powiedział w lipcowym wydaniu Glamour. „Kiedy powiedziałem:„ Nie robię szczypców i krzaków ”, nie czułem się tak, jakbym musiał być konkretny, jakiego rodzaju. Więc możesz nawet zobaczyć więcej sutków. Ale zaufaj mi: nigdy nie zobaczysz mojej pochwy! ”
krwawe pot i pięty sezon 3
Supermodelka stała się poważna, kiedy ujawniła, że była molestowana seksualnie jako nastolatka w branży modelek i że jej rzekomy napastnik nigdy nie spotkał się z konsekwencjami dla jego działań.
„Kiedy miałem 17 lat, miał miejsce incydent na planie pracy w kampanii - nie opowiedziałem tej historii - i był we mnie asystent fotograficzny” - powiedziała. „On był jak„ Hej, chodź tutaj ”i zaprowadził mnie do szafy. I pomyślałem: „Co?” Myślałem, że coś mi pokaże ”, wspomina. „I wciągnął mnie, i wyciągnął swojego penisa. I pomyślał „Chwyć to”. A ja pomyślałem: „Nie! To obrzydliwe. ”Wystraszyłem się. I dzięki Bogu byłem bliżej drzwi i właśnie wyskoczyłem ”.
„Od tamtej pory widziałem go w pracy” - przyznał Graham. „Znałem nawet dziewczynę, z którą się umawiał. Nie powiedziałem jej, ponieważ był we mnie głos, który powiedział: „Może się zmienił”. To była moja młoda mentalność ”.
Doświadczenie, podczas gdy wstrząsające, umożliwiło dziewczynie z okładki Sports Illustrated przejęcie kontroli nad karierą, zarówno na planie, jak i poza nim.
„Ale od tamtego incydentu powiedziałem sobie, że nie pozwolę komuś w pracy na manipulowanie tym, co chciałem robić na planie. Więc każdy obraz, który tam widzisz, jest taki, który chciałem zrobić ”.