Tom Hanks musi zmierzyć się ze swoimi obawami, po jednym naraz.
Podczas występu w poniedziałek w „Late Late Show with James Corden” w Londynie, aktor „Toy Story 4” nie tylko pokonał swoją niepewność, grając na gitarze przed publicznością, ale pomógł aktorce Gillian Anderson triumfować śpiewając publicznie , coś, z czym walczyła podczas biegu w „All About Eve” na West Endzie na początku tego roku.
„Powiedziałem im:„ Nie śpiewam. Mogę śpiewać, ale będę śpiewać źle. ”Więc śpiewałem to źle”, 50-letni Anderson powiedział Corden, zapytany o jeden z jej największych lęków.
Chociaż nerwy Andersona w końcu ustąpiły podczas jej występów na scenie, 62-letni Hanks rozwinął swoje własne obawy, gdy Corden o to poprosił.
„Nie chciałem towarzyszyć mojej żonie na gitarze. Jestem okropnym gitarzystą ”- powiedział Hanks o żonie piosenkarki Ricie Wilson.
Mimo zmartwień Hanks wyjął gitarę z kanapy, na której siedział, i powiedział Andersonowi, że wspólnie poradzą sobie z problemami.
„Będziesz musiał śpiewać”, powiedział Hanks Andersonowi, zanim włamał się do „Beatlesów” „Chcę trzymać rękę”.
Hanks zakończył występ, podrzucając swoją gitarę do szczęśliwego fana.