Tisha Campbell-Martin nie chce, aby jej przyszły były mąż Duane Martin podszedł do niej.
Aktorka „Martin” otrzymała nakaz powstrzymania Duane, po tym, jak twierdził, że wielokrotnie ją wykorzystywał przez lata - nawet raz uderzył ją w klatkę piersiową, informuje TMZ. Musi pozostać co najmniej 100 metrów.
Tisha twierdzi, że w grudniu Duane „złapał mnie za ramię, żeby spróbować mnie wciągnąć do sypialni”. Mówi, że złożyła raport policyjny w styczniu po kłótni.
Tisha, która wystąpiła także w komedii rodzinnej „Moja żona i dzieci”, twierdzi, że Duane zaczął ją werbalnie, emocjonalnie i fizycznie na początku małżeństwa w 1996 roku. Dodaje, że wielokrotnie karał ją za jej wagę i karierę .
„Nie mogę dłużej żyć w obawie przed odwetem” - powiedziała. „Potrzeba ścigania zarzutów kryminalnych za jego czyny przyćmiewa zawstydzenie związane z upublicznieniem jego przestępstw przeciwko mnie”.
Tisha złożyła wniosek o rozwód w lutym 2018 r. Po 22 latach małżeństwa. Poprzednia para ma dwóch synów, Ezechiela i Xena.
Prośby o komentarz od przedstawicieli Tishy i Duane nie zostały natychmiast zwrócone.
czy Anderson Cooper ma brata?