Mariah Carey zawarła ugodę ze swoim byłym kierownikiem - który oskarżył diwę o włóczenie się w jej urodzinowym garniturze.
„Strony (wspólnie) podjęły wspólnie uzgodnione rozwiązanie w tej sprawie”, napisał adwokat Stelli Stolper, która zarządzała Carey przez trzy lata do listopada 2017 r.
Adwokat odmówił stwierdzenia, czy Stolper zaakceptował wypłatę gotówki.
Stolper twierdziła, że pięciokrotna zdobywczyni nagrody Grammy często była naga w jej obecności, co sprawiało, że czuła się niekomfortowo.
Pozew domagał się nieokreślonych szkód.
Przedstawiciel Carey, który nigdy nie odpowiedział na pozew Sądu Najwyższego z kwietnia 2018 r. Na Manhattanie, nie od razu odpowiedział na wiadomości z prośbą o komentarz.
W kwietniu rzeczniczka piosenkarza nazwała roszczenia „bezpodstawnymi”.
Źródła wcześniej powiedziały stronie szóstej postu, że Stolper była zazdrosna o sławę jej szefa.