Była gwiazda Doliny Krzemowej T.J. Millerowi, który został aresztowany przez federalnych w poniedziałek za pijackie wzywanie fałszywego zagrożenia bombowego w pociągu Amtrak, zakazano nawiązania kontaktu z „potencjalnym świadkiem” w sprawie.
Miller (36 lat) został zwolniony we wtorek rano po wysłaniu obligacji w wysokości 100 000 USD po krótkim wystąpieniu w sądzie okręgowym Stanów Zjednoczonych dla okręgu Connecticut w New Haven.
Sędzia nadzorujący sprawę w środę dodał warunek do zwolnienia aktora i komika, stwierdzając, że „nie skontaktuje się z żadnym potencjalnym świadkiem w tej sprawie”, potwierdził rzecznik sądu.
„Nic nie wskazuje na to, że pozwany ma lub zamierza skontaktować się z potencjalnymi świadkami” - napisał sędzia.
Zgodnie z początkowymi warunkami uwolnienia Millera, sędzia Jeffrey Alker Meyer nakazał, aby Miller podróżował tylko w USA, nie może naruszać żadnego prawa federalnego, stanowego ani lokalnego oraz współpracować przy pobieraniu próbki DNA, zgodnie z dokumentami sądowymi.
Miller został aresztowany przez FBI pod zarzutem pozbawienia wolności do pięciu lat więzienia w związku z incydentem z 18 marca.
Federalni twierdzą, że Miller zadzwonił pod fałszywy numer 911 z pociągu Amtrak, na którym poinformował, że pasażerka „ma bombę w torbie”, po tym, jak kobieta odrzuciła „uwerturę społeczną”.
Jego następny termin rozprawy wyznaczono na 1 maja.