Odpicowanie nie jest łatwe.
„Chciałem spotkać alfonsa, ponieważ nie wiedziałem, co zrobić, aby zostać alfonsem”, powiedział Harvey Keitel, który gra w „Taksówkarzu”, podczas panelu 40. rocznicy na festiwalu filmowym Tribeca w czwartek.
„W tym czasie grałem na Broadwayu i wiele dziewczyn spędzało czas na 10th Avenue, Ninth Avenue” - wspomina. „Podszedłem do jednej z dziewcząt… i powiedziałem:„ Przepraszam, ale jestem Harvey Keitel i tak mam na plakacie tam i robię film ”i zaczynam jej wyjaśniać grając alfonsa w „Taksówkarzu”. Powiedziałem: „Szukam kogoś, kto pomógłby mi zrozumieć, jak to jest być alfonsem” i mówię… a ona nie mówi ani słowa. Powiedziałem: „Czy możesz mi pomóc?” A ona patrzy na mnie i mówi: „Nikt nie chce z tobą rozmawiać”. Więc się odważyłem.
Jednak Keitel spotkał alfonsa, który pomógłby mu przygotować się do niesławnej roli w filmie Martina Scorsese.
„Powiedział, że był byłym alfonsem. Nie wiem, co to znaczy, ale improwizowaliśmy przez kilka tygodni razem”, powiedział, dodając: „Mieliśmy razem dobry interes”.
Obsada „Taksówkarza”, w tym Keitel, Robert De Niro, Cybill Shepherd, Jodie Foster, wraz ze Scorsese, pisarzem Paulem Schraderem i producentem Michaelem Phillipsem ponownie spotkali się na pokazie filmu poprzedzającego pytania i odpowiedzi.
Wcześniej wieczorem De Niro przedstawił film z 1976 r., Cytując publiczność legendarną już linię: „Mówisz do mnie?”
