„Brass Monkey” Beastie Boys to właściwie wymieszany koktajl

„Brass Monkey” Beastie Boys to właściwie wymieszany koktajl

Brass Monkey, ta funky Monkey.


Kiedy w 1986 roku Beastie Boys porzucili „Licensed to Ill”, prawdopodobnie nie zdali sobie sprawy z hymnu imprezowego „Brass Monkey” (który łączy próbkę z „Bring It Here” Wild Sugar z tekstem o niezliczonych napojach spożywanych podczas night out) wywołałoby prawie trzy dekady ciekawości koktajli.

The Beastie Boys - podobnie jak inni raperzy w tym czasie - nawołują do picia po 40. roku życia (40-uncjowa butelka słodu, jak Olde English, Colt 45, Mickey's, St. Ides itp.). W „Brass Monkey” trio rymuje: „Masz suche Martini / myślisz, że jesteś fajny / Zajmę twoje miejsce w barze, zrzucę cię ze stołka / Zjem 40 za jednym łykiem / A jeśli dostaniesz wołowinę, dostaniesz miazgi. ”

Od czasu wydania piosenki wielu uważało Brass Monkey za miksturę soku pomarańczowego i likieru słodowego, ale Mike „Mike D” Diamond twierdzi, że to nie może być dalsze od prawdy.

„Brass Monkey to mieszany koktajl. Po prostu zdarza się, że jest wstępnie zmiksowany w puszce ”- powiedział w wywiadzie dla Sideshow Studio 360.


Rzeczywiste składniki napoju? Wódka, sok pomarańczowy i ciemny rum.

„Zastanawiam się, jaki procent ludzi, którzy słyszeli tę piosenkę, myślą o wariacji Olde English” - powiedział Diamond.


Lindsey Lohan zaręczona

Ciekawe Artykuły